Geoblog.pl    indochina2010    Podróże    Hong Kong-Macau-Płd. Chiny-Wietnam-Kambodża-Laos-Tajlandia-Malezja-Singapur    Najbardziej nieefektywna podroz
Zwiń mapę
2010
19
cze

Najbardziej nieefektywna podroz

 
Malezja
Malezja, Ipoh
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 16947 km
 
Z rana udalismy sie na prom do Kuala Kedah, skad taksiarz podwiozl nas na dworzec do Alor Setar i tam wystapily pewne komplikacje. Chcielismy sie dostac bezposrednio na Cameron Highlands, a dokladnie do Tanah Rata. Okazalo sie, ze bezposredniego polaczenia nie ma i trzeba jechac do Ipoh. Co gorsza najblizszy autobus byl dopiero o 14:30. No coz, kupilismy bilety i czekalismy w miejscowej odmianie KFC. Kiedy wreszcie przyjechal autobus, podroz zaczela dluzyc sie niemilosiernie, mimo pieknych widokow za oknem (mnostwo plantacji palmy olejowej, z czego slynie Malezja). Okazalo sie rowniez, ze w Ipoh bedziemy przed 19, a nie przed 18.

Po dojechaniu do Ipoh okazalo sie, ze autobusy na CH owszem sa, ale juz nie dzisiaj. Byla rozwazana opcja z taksowka za 50PLN od lba, ale padla i zdecydowalismy sie przenocowac w Ipoh.

Zatrzymalismy sie w hotelu prowadzonym prawdpodobnie przez Chinola, bo w byl w Chinatown. Niestety. Oczywiscie Chinole urzadzily sobie wielka biesiade na kilku ulicach, pluciu koscmi itp. nie bylo konca ;)My natomiast zjedlismy obiad w wielkiej malezyjskiej knajpie. A zjedlismy ich sztandarowa potrawe, czyli Nasi Lemak (ryz gotowany w mleku kokosowym, z anchovies, sosem chili, wielkim ogorem i jakims miesem). Zdania podzielone, mi tam smakowalo. Umowilismy sie z wlascicielem hostelu, zeby rano zadzwonil po taxi dla nas (powtorzylismy mu to 2 razy).

Niestety, piwo jest juz opodatkowane i butelka 640ml Tigera kosztuje...15 PLN w sklepie. Mala puszka SKOL-a kosztuje 6PLN. Po prostu dramat. Sila rzeczy przechodzimy na abstynencje :))

Ale poza tym Malezja jest swietnym krajem. Ludzie sa sympatyczni, ale bez przesadnego spoufalania sie. Generanie daja turystom zyc ich wlasnym zyciem i nie wchrzaniaja sie, nie wrzeszcza z kazdej strony itp. Duzo wyzsza kultura. Jest tez duza roznorodnosc ludzi, od Chinoli przez Hindusow na Malajach konczac. Oplaca sie brac taxi, bo miasta sa dosyc duze, a taxi bardzo tanie. Na Langkawi za transport z portu do Chenang Beach (ok. 30 km) placilismy 24 PLN lacznie. Ceny taksowek sa zafixowane i wypisane na wielkich tablicach w czyms w rodzaju taxi center. Taksiarze nie kantuja, uczciwie odpowiadaja na roznorakie pytania itd. Po wojazach po Tajlandii czy innych Laosach jest to potezna roznica.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
geminus
geminus - 2010-06-21 17:01
U chinoli mozecie kupic niedroga gorzale i robic driny. Sama niebardzo da sie pic ale mieszana przejdzie. Ostatecznie przed zarazkami trzeba sie chronic.Pozdrawiam.
 
 
indochina2010
Sebastian Trojanowski
zwiedził 5.5% świata (11 państw)
Zasoby: 72 wpisy72 37 komentarzy37 385 zdjęć385 0 plików multimedialnych0